Każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą zobowiązany jest do prowadzenia księgowości. Zakres tej księgowości uzależniony jest od wielkości przedsiębiorstwa, jednak nawet w najmniejszej firmie nie da się całkowicie od niej uciec.
Małe przedsiębiorstwa, które w poprzednim roku osiągnęły przychody niższe niż 1,2 mln euro, mogą rozliczać dochody na trzy sposoby: za pomocą karty podatkowej (zarezerwowana jedynie dla wybranych form działalności gospodarczej), podatku zryczałtowanego oraz księgi przychodów i rozchodów. Niezależnie, która forma zostanie wybrana, osoba zajmująca się rozliczeniami musi dysponować całkiem sporą wiedzą z zakresu rachunkowości. W przeciwnym razie naraża się na popełnienie wielu błędów i konieczność konfrontacji z Urzędem Skarbowym. Księgowy w małej, ale prężnie działającej firmie, by móc kontrolować całość jej działalności, musi mieć bardzo szeroką wiedzę. Poza dokumentowaniem przychodów i rozchodów musi on pamiętać o wszelkiego rodzaju sprawozdaniach i zestawieniach przesyłanych do Urzędu Skarbowego i innych instytucji państwowych. Do tego musi na bieżąco kontrolować zmiany w przepisach prawa, a jak powszechnie wiadomo w Polsce zmiany te dokonują się niezwykle często i czasem niełatwo za nimi nadążyć.
Tak duży zakres obowiązków sprawia, że osoba zajmująca się księgowością powinna być odpowiednio wynagradzana za swoją pracę – księgowi naprawdę biegli w swoim fachu cenią się bardzo wysoko. To sprawia, że wielu małym firmom z punktu finansowego bardziej opłaca się zlecenie prowadzenia księgowości do biura rachunkowego, niż zatrudnianie własnego księgowego.
